Prezydent Miasta Marek Materek, w miniony czwartek, spotkał się z mieszkańcami zasobów Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz członkami Wspólnot Mieszkaniowych. Tematem spotkania było planowane połączenie miejskich spółek Zakładu Energetyki Cieplnej oraz Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Ponad 80 procent uczestników spotkania dało prezydentowi zielone światło do planowanej konsolidacji spółek.
Po powitaniu zebranych przez przewodniczącego Rady Nadzorczej SSM Ryszarda Ludwińskiego prezydent przedstawił mieszkańcom informacje dotyczące planowanej konsolidacji miejskich spółek, która jest szansą na pozyskanie środków unijnych dla Gminy Starachowice.
- Jest to rekordowo duże przedsięwzięcie i rekordowo duże dofinansowanie, jakie może uzyskać Gmina Starachowice. - informował podczas spotkania prezydent - Warunek jest jeden, z dofinansowania skorzystać może spółka komunikacyjna będąca w dobrej kondycji finansowej. Niestety starachowicki Miejski Zakład Komunikacyjny nie może się pochwalić tak dobrą sytuacją ekonomiczną, choć z roku na rok ona się poprawia, a dług maleje. Aby jednak Starachowice mogły dostać na inwestycje za ponad 33 mln. zł., dofinansowanie w wysokości blisko 27 mln. zł. konieczne jest połączenie zakładu komunikacyjnego z drugą gminną spółką tj. Zakładem Energetyki Cieplnej. Dla projektu, który będziemy składali ma to ogromne znaczenie ponieważ MZK, w myśl przepisów unijnych, jest przedsiębiorstwem w trudnej sytuacji ekonomicznej, które samodzielnie nie ma szans na otrzymanie wymienionego dofinansowania. Dlatego bez połączenia MZK i ZEC-u nie będziemy mogli złożyć projektu
Dzięki wymienionej dotacji Gmina nie tylko będzie mogła wymienić stary, zużyty tabor na nowoczesne i ekologiczne autobusy, ale także zmodernizować warsztat i myjnię MZK, przebudować place dworcowe w Starachowicach Wschodnich i Zachodnich, wymienić kilkadziesiąt wiat przystankowych, a także zainwestować w infrastrukturę drogową. Wybudowana zostałaby nowa ulica Moniuszki na odcinku od ul. Kieleckiej do ul. Nowowiejskiej, połączenie ul. Batalionów Chłopskich z ul. Iglastą, Pasaż Staffa, inwestycje od wielu lat oczekiwane przez starachowiczan.
Środki własne, wymagane jako wkład do projektu, Gmina zabezpieczyła i one w tym roku już zostały w większości wydatkowane na inwestycje. Budowa łącznika ulic Batalionów Chłopskich i Iglastej to, jak informował prezydent, ponad 3 mln. zł,budowa Pasażu Staffa to kolejne ok. 2 mln. zł, wymiana wiat przystankowych to kolejnych kilkaset złotych. Wykonanie dokumentacji dla nowego odcinka ul. Moniuszki to coś, co już jest w fazie realizacji i będzie gotowe w kwietniu 2018 r.
Mieszkańcy mieli wiele pytań, na które odpowiadali także uczestniczący wspólnie z prezydentem w spotkaniu prezesi spółek: Rafał Kupisz prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, Marcin Pocheć prezes Zakładu Energetyki Cieplnej, oraz Rafał Piwnik z Nadzoru Właścicielskiego. Wiele obaw związanych z planowaną konsolidacją dotyczyło tego, czy będący w dobrej kondycji finansowej zakład energetyczny nie będzie dotował słabszej spółki komunikacyjnej, i czy w końcowym rezultacie nie przełoży się to na wzrost cen za energię cieplną?
Wątpliwości te rozwiał prezydent informując że pomimo połączenia, spółki te będą finansowo odrębne, jedna kontrolowana i nadzorowana przez biegłego rewidenta druga przez Urząd Regulacji Energetyki.
Długą dyskusję zakończyło głosowanie w którym uczestniczący w spotkaniu mieszkańcy mieli wyrazić swoje zdanie – czy popierają planowane połączenie czy są przeciwko.
82 procent głosujących tj. 64 osoby opowiedziały się za połączeniem miejskich spółek, przeciwne były trzy osoby, co stanowi 4 procent głosujących, natomiast kolejne 14 procent tj. 11 osób wstrzymało się od głosu.
- Dziękuję mieszkańcom zasobów Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Wspólnot Mieszkaniowych za poparcie projektu połączenia spółek komunalnych i pozyskania środków zewnętrznych dla naszego miasta. - mówił Prezydent Marek Materek. - Dziękuję także za wszystkie pytania, uwagi i podpowiedzi na przyszłość. Państwa głos ma dla mnie znaczenie i jest wyrazem wsparcia przed zbliżającą się sesją Rady Miejskiej. Temat jest trudny i wielowątkowy stąd trudno się dziwić, że dyskusja trwała dwie godziny. Najważniejsze, że większość z nas ma podobne zdanie. Szansy - jaka jest przed nami nie wolno zmarnować. Należy uczynić wszystko by ją dobrze wykorzystać dla Miasta i Mieszkańców. Dodam, że przygotowaliśmy we współpracy z ekspertami i prawnikami odpowiedzi na wszystkie pytania zgłoszone przez radnych podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Mam nadzieję, że 8 grudnia radni będą mogli podjąć uchwałę w pełni przekonani co do jej słuszności.