Efekty „ingerencji” ludzkiej wokół starachowickich akwenów są kolejnym zadaniem realizowanym przez rewirowych Straży Miejskiej, którzy w swoich podległych rewirach posiadają zbiorniki wodne. W trakcie pieszych patroli, strażnicy dokumentowali dzikie wysypiska śmieci wokół linii brzegowej stawu, zalewu Lubianka, Piachów, Balatonu, Młynówki, jak również koryta rzeki Kamiennej. Licznie urządzane „imprezy nad wodą”, zazwyczaj kończą się pozostawianiem wielu „niemiłych pamiątek”, które istotnie wpływają na niekorzystny wizualny i estetyczny wygląd naszych zbiorników wodnych. W wyniku licznych kontroli Rewirowi Straży Miejskiej po ustaleniu właścicieli zanieczyszczonych terenów wydawali zalecenia dotyczące ich uporządkowania. Nawiązali współpracę z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz Zarządem Zlewni w Ostrowcu Świętokrzyskim dotyczącą min. utrzymania prawidłowego stanu czystości koryta rzeki. Przeprowadzili rozmowę min. z przedstawicielem Administracji Lasów Państwowych, pracownikami Leśnictwa Wanacja oraz Rzepin, Polskiego Związku Wędkarskiego dotyczącą poprawy stanu czystości w rejonie zbiorników wodnych, min. poprzez zaplanowanie wspólnych regularnych kontroli tych terenów. W trakcie realizacji zadania skontrolowali otoczenie sąsiadujących ze zbiornikami nieruchomości oraz przeprowadzili rekontrole wykonania wydanych zaleceń porządkowych. Czyste, zadbane zbiorniki wodne, jak i uporządkowany brzeg rzeki, naprawdę może być wspaniałym miejscem do spaceru i odpoczynku. Nie szukajmy winnych, to nikt inny jak my sami, jesteśmy sprawcami zanieczyszczania brzegów naszych wód. Dlatego powinniśmy dbać o czystość zasobów wodnych, abyśmy w przyszłości mogli się nimi cieszyć i z nich korzystać. Wystarczy tylko posprzątać po sobie. Taki bałagan, nie świadczy źle o jakości naszych wód, bo te wypadają dobrze, lecz o nas samych, o naszej kulturze.