Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się uczeń jednej ze starachowickich szkół podstawowych, który po zakończeniu zajęć lekcyjnych udał się ze swoją mamą na zakupy na starachowicki Rynek. Na pewno nie spodziewał się, iż jego plecak w którym znajdowały się książki oraz wyposażenie szkolne, może być obiektem zainteresowania złodzieja. Niestety, wystarczyła dosłownie chwila nieuwagi by pozostawiony na ławce plecak przepadł bez śladu. Mimo natychmiastowych poszukiwań, gdy nie udało się go odnaleźć, kobieta natychmiast zgłosiła fakt kradzieży.
Strażnicy podejmujący interwencję błyskawicznie przejrzeli nagranie z monitoringu miejskiego na którym zauważyli dobrze znanego im mężczyznę który mógł dokonać kradzieży. Dzięki dobremu rozpoznaniu Rewiru szybko udało się odszukać złodzieja. Wpadł w ręce funkcjonariuszy nieopodal miejsca kradzieży, nie kryjąc zaskoczenia szybką wizytą strażników. Złodziejem plecaka okazał się 40-letni mieszkaniec Starachowic, który na szczęście nie zdążył go jeszcze spieniężyć. Zadowolenia ze sposobu realizacji interwencji przez strażników nie kryła mama ucznia, gdy po 30 minutach od zgłoszenia kradzieży jej syn miał go już z powrotem:)