Interwencja zgłoszona do dyżurnego Straży Miejskiej przez mieszkańca osiedla Majówka, dotyczyła dziwnych odgłosów wydobywających się z rury spustowej bloku. Według zgłaszającego, sytuacja miała miejsce od kilku dni, a dochodzące szmery z wnętrza rynny są coraz bardziej rozpaczliwe. Podejmujący interwencje strażnicy ustalili iż przyczyną wydobywającego się z wnętrza rury hałasu są zakleszczone w jej wnętrzu ptaki, które nie miały najmniejszych szans na samodzielne wydostanie
się z pułapki. Prawdopodobnie uwiły sobie gniazdo na dachu, przy samym leju spustowym i w pewnym momencie gniazdo wraz z gołębiem spadło na sam dół rury spustowej. Na pomoc uwięzionemu gołębiowi ruszyły kolejne dwa, które po chwili same zostały w sytuacji bez wyjścia. Spadek z wysokości 3. piętra spowodował iż ptaki zaklinowały się bez możliwości ruchu na kilkadziesiąt godzin. Po rozkręceniu rury strażnicy wydobyli dwa wycieńczone ptaki, które przekazali pod opiekę lekarzowi weterynarii. Dla trzeciego pomoc przyszła za późno.