Interwencje podjęte przez Rewirowego Straży Miejskiej na ul. Kanałowej oraz ul. Wiklinowej, po raz kolejny potwierdzają, iż nie wszyscy zdają sobie sprawę ze szkodliwości swojego postępowania. Spalanie na terenie firmy przy ul. Kanałowej sporych ilości gumy, plastiku oraz styropianu, jakie postanowił zrealizować mieszkaniec Dąbrowy, niosło ze sobą ogromne zagrożenie dla zdrowia. Powstające podczas spalania dioksyny są związkami chemicznymi, które nawet w śladowych ilościach są bardzo niebezpieczne. Opadając na glebę, przedostają się do wód gruntowych, powodując stopniowe zatruwanie organizmów ludzi i zwierząt. Natychmiastowo podjęta interwencja przez strażnika, doprowadziła do wygaszenia toksycznego ogniska i uchronienia mieszkańców okolicznych domów od konieczności wdychania trujących oparów. Nakaz uporządkowania terenu w połączeniu z nałożonym wysokim mandatem, na pewno skłonią 39-letniego sprawcę wypalania, do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. Skuteczne działania Rewirowego doprowadziły do ustalenia kolejnej sprawczyni ogromnego zadymienia nad osiedlem Wierzbowa. Kontrola przeprowadzona przez funkcjonariusza Straży Miejskiej na terenie posesji przy ul. Wiklinowej, nie pozostawiła złudzeń co jest spalane w piecu. Spore ilości metalowych suwaków, guzików zapinek obecne w popiele pochodzącym z pieca, jednoznacznie wskazywały iż dochodzi do spalania starych ubrań i butów. Sprawczyni spalania, 23-letnia mieszkanka Starachowic została ukarana mandatem karnym oraz zobowiązana do natychmiastowego usunięcia przygotowanych do spalenia kolejnych niebezpiecznych odpadów.