Prezydent Starachowic Marek Materek podpisał umowy z firmami, które zajmą się oczyszczaniem zbiornika wodnego Pasternik, oraz zagospodarowaniem jego północnej linii brzegowej. Łączny koszt tych przedsięwzięć to ponad 17 mln zł, miasto na ten cel pozyskało dofinansowanie z funduszy unijnych i krajowych.
- Pasternik to zbiornik, zlokalizowanych przy wjeździe do miasta jest naszą wizytówką – mówi prezydent Marek Materek - Chcemy, aby północna linia brzegowa, czyli ten pas zieleni, który znajduje się pomiędzy linią kolejową, a zbiornikiem wodnym wyglądał dużo lepiej niż przez ostatnich kilkadziesiąt lat. To miejsce ma tętnić życiem i służyć lokalnej społeczności. To miejsce ma być wizytówką dla wszystkich którzy odwiedzają nasze miasto. w tym celu gmina Starachowice pozyskała dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Świętokrzyskiego, a także z Funduszu Inwestycji Lokalnych by zrealizować zadanie związane z zagospodarowaniem tego terenu.
Teren położony pomiędzy brzegiem zbiornika, a torami kolejowymi zmieni się diametralnie. Wreszcie będzie to przestrzeń stworzona z myślą o mieszkańcach.
W ramach zagospodarowania, jak informuje prezydent, powstanie tu m.in: parking wraz z drogą dojazdową, ścieżka rowerowa, ciągi pieszo-rowerowe, promenada reprezentacyjna, ciąg pieszy, pomosty, podesty, skatespot, plac zabaw. Całość uzupełnią elementy małej architektury – ławki, stojaki rowerowe, kosze na śmieci, altany, oświetlenie i zieleń.
- Mam nadzieję, że miejsce to będzie stanowiło przyjazną przestrzeń dla starachowiczan – mówi prezydent - Dodatkowo w połączeniu z innymi inwestycjami, które będziemy realizowali w jego sąsiedztwie czyli wykonaniem grobli, budową mostku na rzece Kamiennej, na nowo zagospodarowanymi Dolnymi Starachowicami oraz zrewitalizowanym Parkiem Miejskim i Szlakowiskiem stworzy naprawdę fajną część miasta.
Zamówienie jest finansowane w 70 % z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 Działanie 6.5 „Rewitalizacja obszarów miejskich i wiejskich” Oś 6 „Rozwój miast”.
Koszt inwestycji to blisko 4,5 mln zł. Wykonawcą została firma AQUA-MK z Kielc. Planowany termin zakończenia prac to sierpień 2022 roku.
- Cieszymy się na podjęcie współpracy i mamy nadzieję, że plac przy zalewie spełni swoją funkcję bardziej kulturalną i rozwojową dla miasta – mówi Marcin Borowiec prezes Zarządu AQUA-MK.
Oczyszczanie zbiornika wodnego Pasternik w Starachowicach
Tego samego dnia, prezydent Starachowic podpisał umowę o współpracy z drugą firmą, która zajmie się oczyszczaniem zbiornika Pasternik. Zajmie się tym, wyłonione w przetargu konsorcjum firm: ANW Spółka z o.o. Goczałkowice Zdrój oraz ACS POLAND Sp. z o.o. z Warszawy.
- Nadeszła długo wyczekiwana przez miasto chwila, kiedy mogę podpisać umowę na oczyszczenie zbiornika Pasternik – mówi Prezydent Starachowic Marek Materek - Chwila długo wyczekiwana dlatego, że zbiornik Pasternik należał i należy do skarbu państwa i gmina przez lata nie wykonywała tu żadnych prac. Kiedy w pierwszej kadencji przyszedłem do Urzędu Miejskiego postanowiłem, że zbiornik ten, ponownie będzie wizytówką miasta. Nie jest to łatwy proces. Długo trwały przygotowania dokumentacji technicznej, uzyskanie niezbędnych pozwoleń, ale wreszcie nam się to udało i mogliśmy pozyskać środki europejskie za pośrednictwem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które pozwoliły nam na ogłoszenie przetargu.
„Oczyszczanie zbiornika wodnego Pasternik w Starachowicach” wykonywane jest w ramach zadania inwestycyjnego pn.: „Przywrócenie walorów naturalnych zbiornika wodnego Pasternik w Starachowicach wraz z zagospodarowaniem linii brzegowej”, współfinansowane jest w 85% w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020”, priorytet: II Ochrona środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu, działanie: 2.5 Poprawa jakości środowiska miejskiego.
Prace na zbiorniku Pasternik, to jak informuje prezydent, część dużego przedsięwzięcia inwestycyjnego.
- W tym roku także będziemy ogłaszać przetarg na zagospodarowanie grobli, od strony ul. Radomskiej i ul. Kieleckiej z budową mostka na rzece Kamiennej. Za nami także wiele lat starań i szereg formalności, aby można było do tej inwestycji przystąpić.
Koszt inwestycji to ponad 12,6 mln zł. Planowany termin zakończenia prac to 30.11.2022 r.
A prace te, jak informuje Przemysław Karwowski prezes Zarządu ACS Poland Sp. z o.o., będą wykonywane według nowoczesnej polskiej technologii, sprawdzonej na ponad 300 zbiornikach wodnych w kraju.
- Nasza firma tylko w ciągu roku, oczyszcza ponad 30 zbiorników w czasie sezonu, czyli od maja do połowy września – informuje prezes Karwowski - Bardzo często zamawianą u nas usługą jest oczyszczanie kąpielisk, jako jedyni w Europie potrafimy czyścić zbiorniki po kawałku. Czego przykładem jest pobliska Iłża, która z nami współpracuje już 3 rok. Z tego co wiemy zarówno władze miasta jak i mieszkańcy są bardzo zadowoleni, bo poprawił się stan wody jak również bardzo ładnie schodzi muł. Na zbiorniku Pasternik nasza technologia to dobre rozwiązanie ze względu na duże ograniczenia prawne, nie wolno jest spuszczać wody, a w naszej technologii odmulamy zbiorniki minimum 30% w skali roku czasami jest to 50% w zależności od warunków pogodowych. Nie trzeba spuszczać wody, nie stosujemy żadnego sprzętu ciężkiego. Ma to szczególne znaczenie w części, gdzie znajduje się użytek ekologiczny. Dodam, że specjalizujemy się także w obsłudze zbiorników objętych ochroną konserwatora zabytków, oczyszczamy stawy w zabytkowych parkach.
Technologia w której oczyszczany będzie zbiornik Pasternik, jak informuje szef firmy ACS Poland opracowana została w 2009 roku przez doktora inżyniera Marcina Sitarka, ichtiologa i byłego pracownika Instytutu Rybactwa Śródlądowego. Obecnie technologia ta jest dalej rozwijana polskimi środkami naukowo – badawczymi przez zespół interdyscyplinarny.
W przypadku zbiornika Pasternik, jak mówi prezes Karwowski, nad doborem odpowiednich metod pracy, firma współdziałała z przedstawicielami trzech uczelni w kraju.
- Działamy z Akademią Górniczo – Hutniczą i Uniwersytetem Przyrodniczym z Krakowa i mikrobiologicznie z Politechniką Rzeszowską. Jest to bardzo mocny i kompetentny zespół, który mam nadzieję, będzie nas wpierał podczas całego procesu – mówi prezes Przemysław Karwowski -
Efektem naszych prac ma być odmulenie Pasternika, oraz przywrócenie jego funkcji przyrodniczych. Po naszych zabiegach muł powinien zejść, woda powinna przestać śmierdzieć i nie powinna występować przyducha.
Przyducha jest to znaczne zmniejszenie ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie zbiornika, co nie pozostaje bez znaczenia dla zamieszkujących go organizmów, które korzystają z tlenu.
- Nasza firma jest ekspertem przy polskim towarzystwie rybackim które zrzesza prawie 600 hodowców ryb karpiowatych i dla wielu rybaków wykonujemy usługi oczyszczania zbiorników, odmulania i prac biorewitacyjnych, dzięki temu nie ma przyduchy – dodaje przedstawiciel ACS Poland. – Poprzez swoje działania zamykamy procesy gnilne, które zachodzą w osadach dennych, przechodzi to proces fermentacji. Podczas gnicia są zużywane ogromne ilości tlenu, więc w momencie kiedy kończymy ten proces gnicia, po pierwsze nie śmierdzi, przy niskim ciśnieniu nie wydziela się siarkowodór amoniak z wody i nie ma przyduchy. Aby lepiej zrozumieć to, co będzie się działo w zbiorniku i jakie procesy będą zachodzić możemy sobie wyobrazić, że wszystkie nasze działania spowodują to, że zbiornik Pasternik zacznie funkcjonować jak olbrzymia oczyszczalnia hydrofitowa, wciągniemy też rośliny do pracy. Obecnie jest ich nadmiar, głównie tych pływających, jest świetnie zbudowana strefa litoralna, która jest naszym sojusznikiem w zakresie doczyszczania zbiornika. Mam nadzieję, że też zwiększy się bioróżnorodność na Pasterniku. Właściwie we wszystkich lokalizacjach gdzie pracujemy, lokalni przyrodnicy czy pracownicy referatów ochrony przyrody, widzą pojawienie się nowych gatunków roślin lub pojawienie się takich gatunków ptactwa, które przed laty bytowały na tych zbiornikach. Wszystko będzie dokumentowane jeśli chodzi o wyniki badań i monitoring. Bardzo szybko państwo zobaczycie różnice, bo już w przyszłym roku.