Argentyna i Kolumbia to dwa kraje, które dzisiejszej nocy spotkały się w finale rozgrywek Copa America. Lepsi okazali się ci pierwsi. Argentyna i Kolumbia to również dwa kraje, której obywatele mieszkający na co dzień w Starachowicach zagrali w meczu towarzyskim przeciwko Polsce, a w zasadzie drużynie starachowickich ludzi pracy.
W tym meczu wynik nie był najważniejszy. Tu rywalizacja zamieniła się w doskonałą zabawę i integrację. Starachowiczanie mieli okazję zmierzyć się z piłkarską drużyną złożoną ze swoich sąsiadów, kolegów z pracy. Rywalem Polski, bo pod taką nazwą wystąpili starachowiczanie była drużyna gości - Argentyna.
Mecz zakończył się zwycięstwem Argentyny 5:1. Spotkanie zostało rozegrane na boisku przy ulicy Szkolnej.
- Gratulacje dla organizatorów sobotniego meczu przyjaźni Polska - Argentyna w Starachowicach - podsumował mecz Prezydent Marek Materek, który ufundował trofea dla drużyn.
Połączone siły Argentyńczyków i Kolumbijczyków pracujących na co dzień w Starachowicach wygrały to spotkanie 5:1. Najlepszymi zawodnikami w obu zespołach byli Kacper Maciejczak oraz Gabriel. Jedynego gola dla Polski zdobył Tobiasz Klamczyński.
- To było emocjonujace wydarzenie sportowe integrujące mieszkańców Starachowic. Wszyscy tworzymy jedną społeczność i działamy wspólnie dla naszej Małej Ojczyzny. Brawa dla obu drużyn - podsumował prezydent.