Kieleckie stowarzyszenie Salutem wraz ze studentami Społecznej Akademii Nauk pod koniec grudnia rozpoczyna wyprawę samochodową dookoła Afryki pod nazwą: „Scyzoryki wzdłuż Afryki”. W ciągu 6 miesięcy uczestnicy wyprawy mają zamiar odwiedzić ponad 30 państw na dwóch kontynentach. Oprócz samej podróży, celem jest wsparcie fundacji EDU Afryka.
- Akcję „Scyzoryki wzdłuż Afryki” chcę aby poznali uczniowie naszych szkół oraz mieszkańcy naszego miasta i na ile to możliwe przyłączyli się do niej. - mówi Prezydent Miasta Marek Materek. - Jest to szczytna akcja, którą warto wesprzeć. Korzystając z okazji chciałem podziękować panu Jackowi Słowakowi prezesowi Stowarzyszenia Salutem, dzięki któremu grupa osób niepełnosprawnych z terenu naszego miasta mogła uczestniczyć w wyjeździe do Czarnobyla, w wyprawie na Morskie Oko, a ostatnio przekazali mi informację, że uczestniczyli w spływie kajakowym. Dla osób niepełnosprawnych, mających problemy z poruszaniem się jest to dużym wydarzeniem i dużym wyróżnieniem. Dzięki współpracy ze stowarzyszeniem Salutem oraz Społeczną Akademią Nauk mogą zwiedzać kraj i świat przełamując bariery. Za to serdecznie dziękuję.
Podczas trwania projektu “Scyzoryki wzdłuż Afryki” jej uczestnicy zamierzają wesprzeć Polską Fundację pomagającą najbiedniejszym dzieciom w zdobywaniu podstawowego wykształcenia. Do tego celu niezbędne są pomoce naukowe takie jak: kredki, farbki, pędzelki, tornistry, ubrania, buty, piłki, klocki itp.
- Fundacja powstała z miłości do Afryki, z troski o jej mieszkańców. Jest to piękny i fascynujący kontynent ze wspaniałymi ludźmi, którzy bardzo chcą coś zmienić w swoim życiu, jednak warunki, w których przyszło im żyć nie bardzo na to pozwalają. - informuje Jacek Słowak prezes Stowarzyszenia Salutem - Terenem działania fundacji są dwa najbiedniejsze kraje Afryki Subsaharyjskiej: Benin i Togo. Koncentrują się na pomocy tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Mówi się, że ubóstwo jest tam, gdzie ludzie na dzień przeżycia mają do dyspozycji mniej niż równowartość 1 Euro. W Beninie i Togo wiele osób nie ma nawet tego. Życie jest tam proste, a zarazem bardzo ciężkie. Społeczeństwo jest bardzo rozwarstwione. Zdecydowaną większość stanowią ludzie żyjący poniżej granicy ubóstwa. Często borykają się z brakiem dostępu do wody, elektryczności, jedzenia, edukacji, ochrony zdrowia. Nie wynika to z tego, że tego wszystkiego tam nie nie ma - jest. Jednak skrajne ubóstwo i analfabetyzm, brak wykształcenia powoduje, że większość mieszkańców na to nie stać.
Na szczęście, jak informuje organizator wyprawy Jacek Słowak - są to kraje, gdzie nie ma konfliktów zbrojnych. Niewątpliwym osiągnięciem tych krajów jest to, że edukacja jest obowiązkowa i bezpłatna. Dostępna jest zarówno dla chłopców jak i dziewczynek. Co nie oznacza, że wszystkie dzieci chodzą do szkoły. Niektórych na to nie stać, inni nie mają świadomości, że szkoła może coś w życiu zmienić.
- Naszym celem jest zebranie jak największej ilości rzeczy potrzebnych dzieciom i zawiezienie ich do Afryki. - mówią organizatorzy - Mamy nadzieję zachęcić zarówno sponsorów naszej wyprawy, jak i szkoły oraz lokalne władze do wsparcia tej inicjatywy. Całą akcję zainicjowała młodzież z Kielc, dzieci – dzieciom.
Do akcji już włączyły się szkoły i przedszkola z całego kraju. Starachowice również przyłączyły się do prowadzonej zbiórki, którą na terenie miasta koordynuje Anita Skowrońska z III Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach, która również udziela wszelkich informacji w sprawie organizowanych zbiorek.
- Akcja w naszym mieście rozpocznie się 6 listopada i będzie trwała miesiąc. - informuje Anita Skowrońska -Naszą ideą jest to, aby dyrektorzy wszystkich placówek oświatowych w Starachowicach czynnie wsparli działania aby udało nam się zebrać jak najwięcej darów dla potrzebujących dzieci. Chcemy, aby każde dziecko na terenie miasta, województwa i kraju czynnie włączyło się do akcji. Dzieci dla dzieci.
- Z panem Jackiem i stowarzyszeniem Salutem współpracujemy od lat, pan Jacek jest organizatorem wielu, ale tak akcja jest szczególna dlatego też apelujemy do Państwa, abyście również zaangażowali się w tą inicjatywę. - mówi Paweł Ramiączek Dziekan Wydziału Handlu i Bezpieczeństwa Społecznej Akademii Nauk. - Naszą ideą jest to, aby pomagać ludziom, a przy okazji promować region świętokrzyski.